Mistrzostwa Polski za nami Mistrzostwa Europy przed nami !

MISTRZOSTWA POLSKI 2014

cz 1 KRIWE przed MP :

cz 2  MISTRZOSTW POLSKI  – film pt ,, Biegnij  po marzenie ”

,, Ja daje z siebie wszystko dla was
wy dajcie jutro z siebie wszystko dla mnie ‘’

Życzę każdemu tego co przeżyłem w ciągu  minionego tygodnia .
Lecz przyczyna tego sięga tak naprawdę daty wrześniowej 2010 r.
Daty w której zaczęliśmy pracować na ten wspólny sukces .
Tegoroczne przygotowania to dużo pracy treningi w górach świętokrzyskich , Sławnie trasie MTB XC.
Wszystko szykowane na ten dzień na 12.04.2014 roku –
Na Mistrzostwa Polski wyruszyliśmy 08.04.2014r (wtorek)
W samym środku rezerwatu przyrody
http://www.krywe.com.pl/historia.html
Mieliśmy wszystko , góry , spokój , odnowę biologiczną (saunę)

W środę mieliśmy zaplanowany ostatni trening biegowy .
Czwartek , piątek to spacery, luz, żarty , granie w karty, Achtung  .

Do tego mieliśmy pod kontrolą zasoby energetyczne dbałem o to co jemy , bo sami sobie przygotowywaliśmy jedzenie.

Niezwykle ważnym elementem w tej układance była właśnie czwartkowa odprawa na której przeanalizowaliśmy filmy nakręcone z roku ubiegłego i korygowaliśmy błędy .

Codziennie wieczorem niezmiennym punktem naszego wyjazdu były odprawy .
Ta najważniejsza odbyła się 11 kwietnia ostatnią noc przed MP.

SOBOTA 12.04.2014 r .

Pobudka o 6 rano potem śniadanie – makaron – i rozruch 2km do samochodu na twarzach panowało pełne skupienie

Wspólna rozgrzewka z najmłodszą Anną Szpoton , reszta już wiedziała co zrobić i o której by na starcie być gotowym w 100% .
Pierwszy start Ania po bardzo pasjonującym i ciężkim biegu zajmuje drugą pozycję w kategorii dziewcząt starszych na dystansie 1km .

Następnie na starcie już w gotowości czekał Bartłomiej Świątek rywalizujący o medale MISTRZOSTW POLSKI na dystansie 1,5 km , jeszcze na starcie przypomnieliśmy z Bartkiem taktykę biegu , i START !!!
Pierwsza runda rozpoznawcza Bartek trzymał się 4 i czuwał by nikt nie oderwał się na drugiej rundzie grupa rozerwała się i w czołowej grupie biegł również Bartek czekając do końca podbiegu gdzie wartości RH były już maksymalne Bartek ruszył robiąc sobie niewielką przewagę , jak sam mówił ,, z bólu już nic nie widziałem , ale myślałem o tym co trener mówił  wiem ,że boli ale jeszcze trochę ‘’ i na zbiegu przewaga zaczęła topnieć ale mocny doping klubowych kolegów i koleżanek jeszcze zmotywował  go do nieoddania prowadzenia aż do mety.

Kiedy Bartek leżał na mecie z wycieńczenia , na starcie stała Łucja Wiktorowicz najbardziej utytułowana zawodniczka OST .
Również przypomnieliśmy taktykę biegu , która sprawdziła się u Bartka ale zmieniliśmy kluczowy dla biegu moment ataku .
I punktualnie o 11,55 START Łucja od samego początku kontrolowała bieg biegła na 2,3 pozycji nie wychylając się rozpoznając sytuację , już pierwsza runda i ciężki podbieg zweryfikowały kto będzie walczył o medale po pierwszej rundzie zostały  cztery zawodniczki w tej gr. Biegła MISTRZYNI
po ostatnim podbiegu czekaliśmy z Szymonem (bratem Łucji ) kto wychyli się z zakrętu ja klęczałem i mocno się denerwowałem i za chwilę widzimy jak już trzy zawodniczki wyłaniają się z zakrętu na mały zbieg i wspólnie z Szymonem krzyknęliśmy Łucja TERAZ!!!
Trenuję już cztery lata ale to było dla mnie coś wyjątkowego bo po krzyknięciu teraz – Łucja niczym wzór odłączyła stres już na pełnym zmęczeniu biegła tak , jakby zaczęła wyścig oddalając się od rywalek i zmierzając po upragniony tytuł MISTRZYNI POLSKI dobiegając do nas wbiegała na ostatni zbieg wąwóz , który był dosyć stromy ale wbiegła do niego z pełną prędkością i książkową techniką balansu ciałem,  lekkością zbiegania, ręce koordynowały każdy jej ruch , wtedy już wiedziałem ,że nikt jej tego nie zabierze po czym wybuchłem z radości nie panując nad emocjami zacząłem krzyczeć mocno mamy to mamy ZŁOTO !!! I na zawsze utkwi mi w pamięci jak wspólnie z Łucją cieszyliśmy się na mecie  i powiedziałem jej ,, a nie mówiłem ‘’!!!

Następny start to juniorka młodsza Natalia Grzegorczyk
Natalia pojechała na MP w celach treningowy , zmagała się z kontuzją start stał pod znakiem zapytania ,ale doszliśmy do wniosku ,że to będzie dobry trening przed startami na płaskich odcinkach.
Natalia walczyła z kontuzją i górami ból kostki jednak mocno dawał jej odczuć .
Plan zrealizowaliśmy Natalia ukończyła zmagania na 19 miejscu i jestem bardzo z niej zadowolony , bo cieszyła się z możliwości startu w MP i mimo ,że nie było miejsca w pierwszej dziesiątce a to było spowodowane właśnie kontuzją , to zrobiła kawał dobrej roboty co przeniesie się na przyszłe starty .

Ostatni start JUNIORZY :
W stawce biegaczy rywalizujący o medale Mistrzostw Polski , i powołanie do kadry narodowej na Mistrzostwa Europy do FRANCJI . Było trzech pierwszo rocznych juniorów :
– Mateusz Celak
– Szymon Wiktorowicz
i debiutant w zawodach rangi MP od niedawna trenujący biegi długie Rafał Piekarski
Wszyscy mieli do pokonania dystans 4km .
Początek spokojnie zaczęli na  8,9 pozycji już na trzeciej rundzie Szymon Wiktorowicz biegł na 4 miejscu odrabiając dystans do pozycji medalowej , Mateusz biegł na 6 pozycji ostatnia runda to walka o medale i przepustkę na Mistrzostwa Europy we FRANCJI.
Ostatecznie chłopaki finiszowali kolejno na 4,5 pozycji .
Rafał zaskoczył walecznością nie odstając od zawodników trenujących kilka lat i ostatecznie zmagania ukończył na 13 miejscu .
I spełniło się kolejne z marzeń 4 pierwszych zawodników kwalifikuje się na Mistrzostwa Europy w biegach górskich w GAP (Francja) prawdopodobnie na ME nie pojedzie zdobywca tytułu mistrzowskiego z powodów szkoleniowych w tym przypadku 4 zawodnikiem jadącym na ME był by 5 zawodnik MP czyli Mateusz Celak .
A więc 12.07.2014 walczymy w GAP!!!
http://gap2014.athle.fr/asp.net/espaces.html/html.aspx?id=26965

Do tego obroniliśmy jako jedyni tytuł klubowego WICEMISTRZA POLSKI !!!

Ogólnie jestem bardzo szczęśliwy ,że zrealizowaliśmy nasze założenia  w stu procentach
na odprawie powiedziałem moim zawodnikom cytat , który przyszedł mi do głowy podczas kolacji

„Ja daje z siebie wszystko dla was
wy dajcie jutro z siebie wszystko dla mnie”

Jak widać wzięli sobie to do serca – JESTEM SZCZĘŚLIWY !!! 😀

Oczywiście nie było by tych sukcesów bez wsparcia sponsorów
dlatego w imieniu swoim i zawodników chcieliśmy podziękować za wsparcie sponsorom :
Szczególne podziękowania dla kancelarii podatkowej pana Jacka Karnickiego , który wraz z panią Haliną Witecką już od prawie roku mocno wspierają biegaczy Opoczno Sport Team .
Dziękujemy :

Stacji Paliw Optima  – BUD –TRANS   Krzysztof Rzeźnik
Nauka jazdy SZÓSTKA Artur Reszka
Kancelaria podatkowa Jacek Karnicki
Halina Witecka
ZPHU „TARBET  J. Bartyzel
„FRANZ” M.Ściubeł
AGROBAR Barbara Stępień
F.H.U Ewa Ewa Kuleta
OPGK Zbigniew Jurowski
Edward Wojtarek

Relacja z radia PLUS RADOM dostępna pod adresem :

http://www.radioplus.com.pl/component/k2/item/3051-w-ustrzykach-wybiegali-medale.html